Życie

Ostatni dzień życia

Spoglądam na swoje życie,
Patrzę w tył na ciąg wydarzeń,
Dobrych i złych przeplatających się jak w warkoczu.
Od pierwszej chwili na Ziemi
Aż po krawędzi dnia dzisiejszego.
Bóg już z zastępami aniołów woła
"Chodź, nic ci nie będzie!
Twoje życie było zbyt okrutne i bólem przepęnione!
Wiem to i mam nadzieję, że niebo odda ci za to cierpienie!"
"Boże, daj mi jeden,
Ostatni dzień życia!
Nie chce zostawić wszystkich i wszystkiego,
Dopiero co zaczęłam żyć, a ty Boże Najwyższy
Chcesz mi to odebrać?
Panie, Ojcze mój daj mi jeden, ostatni dzień życia!"
 Proszę Boga, a ten wysłuchawszy mojej prośby,
Dał mi jeden, ostatni dzień życia.
I oto wtedy okazało się,
Żem tu, na Ziemi potrzebna.
I tak moje życie ciągnie się od tej prośby.
Ojcze, dziękuję Ci za to...
             &&&

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz