Hej, hej, kundelku, co w błocie siedzisz, 
Jak tobie miną dzień?
Cudownie, cudownie wesoło dziś było,
Wpierw słoneczko, potem trochę popadało,
Ale za to ile zabawy wśród kałuż!


Hej, hej rasowy piesku, z pięknym i błyszczącym futrem,
Jak tobie miną dzień?
Smutno było, nie ciekawie,
Ciągle i ciągle kosmetyczki i fryzjerzy,
Nudno było, nie ciekawie,
A mi samemu ciągle źle.


Morał jest krótki i nie którym znany,
Gdy nic nie mamy, wszelkie dary szczególnie kochamy.
A gdy wszystko mamy, na samotność narzekamy.


***
Aribeth, tu leży granica, między moim bratem, a tobą.


***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz