Przytul :c

Kto mnie przytuli?
Wymagają ode mnie cudu,
A sami nic nie dają.
Krzyczą,
Krytykują,
A nie znają głosu mojego serca.
To zwykła zazdrość
Powtarzam sobie ciągle.
Jednak ja cierpię
I co noc, co noc
Pytam samej siebie
Kto mnie przytuli?
Jeden znalazł się odważny,
Który kroczy ze mną.
Nic od niego nie wymagam,
To on sam szczyty zdobywa,
A ja tylko podążam za nim.
On zna głos mojego serca
I robi co może,
Aby go uciszyć.
Ja ni od niego nie wymagam,
To on sam Saharę przechodzi,
A ja tylko za nim podążam.
Oskarżają mnie o brak uczuć,
Tolerancji.
Ja od nikogo nie odczuwam tolerancji,
A z uczuć to mnie chyba
Zimna woda rzeczywistości wyprała.
Samotności poznałam gorzki smak,
Ale i odrzucenia doznałam.
Kto mnie przytuli?
Nikt.
Bo nikt tak na prawdę nie wie,
Co mówi moje serce.
Jeden odważny,
Zanika czasem,
Ale go o to nie obwiniam.
Ja go kocham,
Ponieważ to on wytrwał przy mnie.
Ile kroć ocierał moje łzy?
Ile kroć całował na pocieszenie?
Ile kroć dawał obietnicę lepszego jutra?
Ja nic od niego nie wymagam,
To on morza i ocena przepływa najgłębsze,
A ja za nim tylko podążam.
 

1 komentarz: