25 czerwca

Samotna wśród ciszy
wiatr rozwiewa włosy
samotne łzy spływające po policzku
liść mięty na języku
płomyk skryty pod płaszczem
grymas smutku ukrywany pod kapturem
samotna dziś szczególnie
niech moje nogi same odnajdą się w rytmie
niech moje usta same oddadzą znany tekst
***
O krwawa łzo
co śladem jesteś na żuchwie
coś prawdziwe uczucie okazujesz
dlaczego
dlaczego
dlaczego
dlaczego nigdy nie zapomnę
nigdy nie przestanę tęsknić
o krwawa łzo
tyś zostaniesz przy mnie na zawsze
***
Artysta
czemu nie doceniany za życia
doceniany po śmierci
śmierć nie zawsze przynosi ukojenie
ale czasem i żal
tęsknotę i ból
***
Piasku wieczny odliczający czas
czemu zdradziłeś nas
Pisku wieczny ogłuszający
czemu zdradziłeś nas
Ogniu wieczny palący grzesznych
czemu zdradziłeś nas

Miłości wieczna wiecznie trwająca
Nadziejo wieczna wiecznie trwająca
Tęsknoto wieczna wiecznie trwająca
Pamięci wieczna wiecznie trwająca
czemu zostałyście
***
Marna istoto
krnąbrna niczym żak
kwęcząca nad losem nijakim
czy pamiętasz co jest dziś

oczywiście
że nie
zbyt zgubna ludzka pamięć
co szkodę pamięta
radość gubi

śmierci przyszła 
kolejne życie połykając
zapomniałeś
że był wielki
warty chwili łez
***
*wszystkie wiersze 
są dedykowane
Michaelowi Jacksonowi
z poważaniem
Davon*

post 
opublikowany
25 czerwca
01:18
w nocy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz