Amen.Amen,kochanie,amen na zawsze kochanie

Byłam...
Byłam potworem,
Który żywił się naszą miłością.
Byłam kwiatem,
Który żył z Twoich słów.
Byłam aniołem,
Któremu ścięto skrzydła sierpem równości.
Byłam łzą, 
Ostatnią wylaną za Ciebie.
Byłam tak długo głupia,
Obojętna, oskarżycielska, okrutna
Zła, oczekująca i nie doceniająca to, 
Że jesteś...


Teraz jest już za późno...
Mój własny pogrzeb
Proszę Boga,
Żeby to nie twój oddech nad mym martwym czołem...


"Amen.Amen,kochanie,amen na zawsze kochanie..."
Ostatnie Twe słowa,
Mój nikły szept
"Kochanie, ale to Ty nie żyjesz. Ciebie zakopią obok mnie,
Jakby zapominając, że życie się jeszcze w nas tli..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz